czwartek, 14 czerwca 2012

czas na zmiane.


No właśnie. czas na zmianę. a konkretnie w tej notce chodzi o moje ODŻYWIANIE. chodzi konkretnie o to że jem bardzo dużo słodyczy. Non stop się czymś obżeram -.- Niby tak ‘ z pozoru’ wszyscy mówią że nie jestem gruba czy coś. Fakt , tak oo to nie widać . Ale jak założe jakąś taka bluzke to widać że mam troche tego brzucha. ;/ Zmieniło się nawet moja kondycja . widać różnicę. Teraz jak biegne czy coś , szybko się męcze i w ogóle. zaczyna mnie to martwić. Nie wszyscy wiedzą < i niech tak zostanie> o moim odżywianiu. i nie będe o tym mówić bo … | Jak byłam u mojego p. Doktór to powiedziała mi że bardzo urosłam i w ogóle. no to widać wcześniej miałam z 140 lub nawet mniej , a teraz mam 154 . Również poruszyła temat mojej ‘ diety’ . stanęłam na wagę. załamka. Przez Jakieś pół roku przytyłam prawie 10 kg. <Nikt szczególny nie wie ile ważę i dobrze.> Niby ‘dorastam’ alee too wiecie jak too bywa. Nie mieszczę się w żadne spodenki! Została mi tylko JEDNA para!. Co też ledwo wchodzi.
Więc teraz będe się 'starać' nie jeść wszystkiego co popadnie.


Z Poważaniami N.  ;D


----------------------
Koniec roku zapasem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz